Dilerzy pochodzą głównie z Białegostoku i tam też przede wszystkim działali.

“Akt oskarżenia, który został skierowany do sądu dotyczy ośmiu osób”- powiedział Tadeusz Marek, szef Wydziału Śledczego Prokuratury Okręgowej w Łomży.

Wcześniej wyłączone zostały do odrębnego postępowania materiały związane z dwunastką, która złożyła obszerne wyjaśnienia.
Jak wynika z ustaleń śledztwa, przestępcza grupa działała przez trzy lata, od 2003 do 2006 roku. W tym czasie rozwinęła działalność na wielką skalę. Do obrotu, głównie w Białymstoku ale nie tylko, wprowadziła co najmniej 34 kg marihuany, 12 kg amfetaminy, kilka tysięcy tabletek extasy, mniejsze ilości innych środków odurzających. Rynkowa wartość narkotyków została oszacowana na 1,3 miliona złotych.

“Nie nazwałbym tego likwidacją podstawy tej góry lodowej, jaką jest handel narkotykami w regionie, ale jest to na pewno coś więcej niż jej wierzchołek” - uważa prokurator Tadeusz Marek. “Niestety, jest to dziedzina przestępczości przynosząca wyjątkowo duże zyski i dlatego kusi kolejnych przestępców” - dodał prokurator.

Jeszcze jeden wątek tej sprawy łomżyńska prokuratura bada nadal w odrębnym postępowaniu wyjaśniającym. Niebawem można się z pewnością spodziewać kolejnych zatrzymań - zapowiadają przedstawiciele prokuratury w Łomży.

Gazeta Współczesna